EWA ŚNIADY
Drzwi do kariery muzycznej otworzyło Ewie słynne Studio Sztuki Estradowej w Poznaniu, które wypuściło na świat całą plejadę gwiazd lat 70. Ewa uczyła się tam z takimi sławami jak Małgosia Ostrowska, Grzegorz Stróżniak czy Wanda Kwietniewska.
Po szkole dostała angaż w chórku orkiestry Zbigniewa Górnego. Występowała w programie „Muzyka małego ekranu” Zenona Laskowika i Bohdana Smolenia. Śpiewała także w chórkach wielu artystów, m.in. Czesława Niemena, Zbigniewa Wodeckiego czy Zdzisławy Sośnickiej.
W latach 80. zniknęła ze sceny. Pochłonęło ją macierzyństwo, a później ciężka choroba i śmierć męża.
Do śpiewania wróciła dopiero w 2022 roku w „The Voice Senior”. Była w drużynie Alicji Majewskiej, dotarła do półfinału. Program dodał jej skrzydeł. Wróciła na scenę, zorganizowała swój muzyczny jubileusz, poznała ukochanego mężczyznę.
Zgłaszając swój udział w programie, nie miała pojęcia, kto będzie siedział na trenerskich fotelach, a tym bardziej, że na jednym z nich zobaczy koleżankę z dawnych lat. Ewa i Małgosia Ostrowska uczyły się w tej samej szkole. Wybór trenera był dla Ewy oczywisty. Dzięki temu, że jest w drużynie Małgosi, udział w „The Voice Senior” stał się dla niej także sentymentalną podróżą do czasów młodości.